wtorek, 18 września 2012

a może tym razem by było inaczej - pomyślałam


Siedzę w fotelu i płaczę. Jedyne światło to blask monitora. Siedzę i płaczę, pisząc usiłuję rozładować emocje, które mną targają. Boli zdarte gardło. Przed chwilą zatrzasnęłam drzwi przed Robertem, a jego rzeczy wywaliłam na klatkę. „piękna miłość” kurwa mać!
Akurat! Nie patrzeć czy facet zaprasza, funduje, kupuje… tylko piękna miłość się liczy… piękna miłość, gdy facet korzysta, z czasem traktuje kobietę  oraz gorzej… wiecie co? Nie tak ja to wszystko pojmuję… dla mnie to jakieś chore bzdury! Jeśli facet kocha niesamowite ile potrafi zrobić by kobietę uszczęśliwić…co ja pie***
Awantura była z Robercikiem najbardziej hardcorowa ze wszystkich, darłam się na niego, ze ma mnie za nic, że inteligencje gumowej lalki ceni wyżej… jasne jedzie na grzyby z koleżkami o 5 rano… darłam się o pieniądze, a on mi wypominał, ze ja na kompie siedzę…
Powiedziałam, ze w piątek poprosiłam by kuchnie posprzątał i co? On odwracał kota ogonem co ja robie. A ja odpowiedziałam nie rozmawiamy o mnie tylko o nim. Dochodziło do szarpaniny, powiedziałam, ze jest kryminalistą, oszustem i alimenciarzem – wszystko zgodnie z prawdą….
Gdy zatrzasnęłam z nim drzwi po chwili zebrałam jego rzeczy i wywaliłam na klatkę.
Dzwonił domofonem, dłuuuugo, ale ja nie otworzyłam mu!
O 5 rano jadą na grzyby z koleżkami… jasne.
Weszłam na konto Robercika, przeczytałam historie czatu z jedną z bab… nie no….takiego faceta to każda mi zazdrości… normalnie…
Pomijam pierdoły, że marzy o niej, i co by z nią…. Pomijam stek bzdur, że jest cierpiący po wypadku…
Ale: mieszka sam, a ja jestem jego znajomą co w nim się podkochuje… a on tylko marzy o niej…ale niestety ten wypadek….
Chciałam dzwonić do tej baby. Ale nie, do tego się nie zniżę! Ale za to dodałam do jego profilu „najpiękniejsze zdjęcia” jak siedzi pijany, „wino marki wino” na stole + inne rzeczy jak to na melinieJ mam nadzieje, że zobaczą supermana…
Swoją drogą zadziwiające… jak to faceci korzystają… kobiety są miłe, skłonne do poświęceń, wyrozumiałe… a chłop świruje pawiana. Bawi się, robi co chce. Mam wrażenie, że w trochę innym świetle widze Roberta. I innych facetów.
Wiem, że dobrze postępowałam nigdy pierwsza nie proponowałam spotkania itd. Smutno mi i samotnie…i nędza… bo inaczej nazwać się sytuacji nie da…. Płakać się chce. Dobrze, że buty mam, to mam w czym chodzić… z jedzeniem kiepsko…Robercik zbyt wiele od mamy nie przynosił…. Dziś pół chleba, i kilka kotletów z czego 90% zjadł z chlebem, jeden tylko został kotlecik i kilka kromek… aha i pół cukru… fakt nosił grzyby, ale grzyby to nie wszystko. Nie zapłaci się rachunków nimi, itd….
Tęsknie za Rodziakiem… przynajmniej bym sama nie była, a i kaska by wpadła…. Chodź może i dobrze, że go nie było jak była ta awantura… chodź może przy psie to by było inaczej?
Właściciel się nie odzywa, na sms nie odpisał… Heh… mam nadzieje, że niedługo dostane Rodziaka. To naprawdę najwspanialszy pies jakiego znam


5 komentarzy:

  1. Nie jest Ci łatwo , ale by życie było inne trzeba być innym człowiekiem, zmieniaj siebie i zaczną pojawiać się faceci o zupełnie innym zachowaniu...
    Rozumiesz ?
    Spam zapraszam do przeczytania
    http://klubkotajasna8.blogspot.com/2012/09/jak-gosowac.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Stałem w kolejce do kasy w spożywczym a przede mną stała młoda dziewczyna i zawzięcie grzebała w koszu z przeterminowanymi owocami. Można tam znaleźć melona za złotówkę lub jakieś nadgniłe pomarańcze wręcz za darmo. Dziewczyna miała urodę Petry z filmu Szamanka. Ubrana w najtańszą chińszczyznę, na ramieniu tatuaż jakiegoś kwiatka a na przegubie od środka kilka liter. Miała banknot 10 zł, wzięła mleko, mały chleb, kość schabową, piwo i jakiś owoc.
    Szybko zapłaciłem i wyszedłem za nią. Na zewnątrz czekał żylasty chłopak bez koszuli z dużym owczarkiem. Ona wzięła psa on otworzył piwo i poszli. Patrzyłem za nimi i myślałem " Sumatra ...... kurde widziałem żywą Sumatre " !

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się Dziewczyno. Będzie Ci zdecydowanie lepiej bez faceta, który Cię nie szanuje. Sisi1913 kn

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpusc go on Ciebie niszczy...

    OdpowiedzUsuń