poniedziałek, 1 października 2012

Porady prawne niepełnosprawne…



Radziłam się zupełnie odrębnych prawników zatrudnionych w odrębnych całkowicie instytucjach w zupełnie różnych wojewódzwtawach.
Powiedzieli to samo: sprawa do wygrania. Zawierzyłam kwalifikacjom tych ludzi. Teraz czuje się oszukana.
Boje się, że może wyjść tak, że za mieszkanie Robercika i Adama mam sama zapłacić. A to już by było straszne.
Chce mieszkać gdzie mieszkam bo tu mi dobrze: nikt mnie nie bije, jestem wolnym człowiekiem. A u mamusi? U mamusi nie mogłam otworzyć okna gdy chciałam, nie mogłam korzystać z pralki automatycznej, nie zawsze mogłam uprać ręcznie w misce by nie budzić awantury… tak tak, ale wiecie co Wam powiem? Jeśli ktoś tego nie przeżył to nigdy nie zrozumie. Może ewentualnie przyjąć do  wiadomości. Ale zapewniam Was, że naprawdę są rodziny dysfunkcyjne, i by o tym wiedzieć nie potrzebne jest wyższe wykształcenie. Poznałam gro „cudotwórców” doktorów, profesorów… ludzi nie rozumiejących pewnych spraw. I nigdy nie zrozumieją. Będą jak ten śledź w zalewie swojej pychy w puszce przekonań.
    Co do „mężczyzn”… z tym chłopakiem spotkałam się jeszcze raz na kawę i ciacho. Mieliśmy plany na sobotę, dostałam smsa o dziwnej treści, oddzwoniłam i dowiedziałam się, że siedzi sobie u znajomych. Zapewniał, że plany niedzielne są aktualne i w ogóle…
W sobotę wieczorem też klikaliśmy, krótko… umówiliśmy się na niedziele, prosił bym koleżankę znalazła bo jego kolega będzie samotny.
Popytałam koleżanek, i…. całe szczęście, że Sylwia miała szkołę… i żeśmy nie podeszły do końca poważnie do zaproszenia…
Bo oto o godzinie 8.56 dostałam sms „mnie dzisiaj nie będzie, nie czuje się najlepiej, wykuruje się dziś w domu innym razem ok. pozdrawiam;(„
Chodź zrobiło mi się przykro bo chciałam skorzystać z tego zaproszenia, gdyż wycieczka byłaby dla mnie naprawdę fajną odskocznią. Życzyłam szybkiego powrotu do zdrowia, i więcej nie zamierzam się odzywać.
Wieczorem napisał: „co porabiasz? Nie chyba zła że dzisiaj nie przyjechałem naprawdę z domu na krok nie wyszłem.”
Wiecie co? Nie odpisałam i nie dlatego, że jestem egoistycznym rozkapryszonym bachorem.
Czas najwyższy bym przestała zachowywać się jak głupia naiwna... Oczywiście tego się nie zmienia w jeden dzień, ale można  popracować. Szanuj siebie a zaczną szanować Ciebie. Ze strony tamtego gościa nie było szacunku do mojej osoby, ani do mojego czasu i moich znajomych, bo jak można umawiać się z kimś a tak naprawdę olać go, i pisać głupoty a jak zadzwoniłam to powiedzieć że u znajomych jest i się nie zobaczymy…
Jak można umawiać się robić z kimś plany, (wycieczka całodniowa wymaga zarezerwowania czasu ), prosić o mieszanie osób trzecich, i co? Pamiętacie Robercika i jego imprezy? Identycznie… też kazał nazapraszać, i zniknął…
Pora bym naprawdę przestała się kierować pozytywnym myśleniem, tylko racjonalizowała: nie podoba mi się, to nie żywię nadziei że będzie lepiej, że w cudowny sposób się zmieni, bo być może będzie tylko gorzej. Kredyt zaufania którym nauczono mnie szafować (wychodząc na głupią naiwną) to drogi prezent, a jak mi pewna mądra osoba powiedziała: nikt drogich prezentów nie docenia. Jest różnica, pomiędzy głupią naiwną, która wierzy, w cud. A osobą która daje się ubłagać, łaskawie daje ostatnią szansę.
Nawet zwierze uczy się na błędach.


11 komentarzy:

  1. Ten wpis to powinien być z dedykacją dla mnie :-). Ktoś mnie oglądał anonimowo na NK, czy to TY ? Ha ha ha przecież to ja niby ukrywam swoją tożsamość.
    Jeśli chodzi o wpis to wbrew pozorom ja bardzo dużo rozumię ale nie wejdę w zadną polemikę i lepiej żebyś została przy swoich racjach skoro w nie wierzysz. Ja zawsze patrzyłem na świat przez różowe okulary, lubię ludzi, lubię zwierzęta i uważam że z najgorszych sytuacji można znaleźć wyjście . Tylko trzeba chcieć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się bezpiecznych dla siebie schematów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne, że normalny człowiek, któremu zależy na zdrowych relacjach z Tobą tak się nie zachowa i moim zdaniem naprawdę robić postepy. Tak trzymaj...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że zaczynasz stosować to co wiedziałaś, zawsze jest trudno wprowadzac w praktykę swoje postanowienia, ale małymi kroczkami staniesz sie asertywna na niesłownych facetów i klientów..

    OdpowiedzUsuń
  5. Нellо are uѕіng Wordpгess for youг blog
    plаtform? I'm new to the blog world but I'm trying to
    get stаrted and cгeate my own. Dο you nееd аny html
    coԁіng expertіsе to mаke your own blog?

    Any help woulԁ be greatly apprесіatеd!
    Kirby

    OdpowiedzUsuń
  6. My codеr is tгyіng to convince
    me to move tο .nеt from PHP.
    I have alwayѕ diѕliκed thе
    idеа because of the exрenseѕ.

    But he's tryiong none the less. I've been uѕing WorԁPress on ѕeνeral wеbsites
    fоr abοut a yеar and am worriеd аbοut
    switсhing tο anothеr
    platfοrm. I have hearԁ great thingѕ аbout blogеngine.
    net. Iѕ theгe a waу I can іmpoгt all my wоrdρress contеnt іnto іt?
    Аny help would be greatly aρpгecіateԁ!


    mу blοg: kredyty ul. towarowa poznań

    OdpowiedzUsuń
  7. Its such аs уοu read my minԁ! Yоu
    appeaг to undeгstand so muсh approхimately this, such aѕ уοu ωrote
    the e book іn it or something. І feel that you could do with some pеrсent to force thе meѕsage homе a bit, howeѵer inѕtead of that, thiѕ is
    magnifiсеnt blog. An eхcellent гead.

    Ι will definitеly be bаcκ.

    Αlso visit mу wеb blog: pożyczki pozabankowe
    Also see my site: pożyczka pod zastaw mieszkania

    OdpowiedzUsuń
  8. If some оne desires expеrt ѵiew abοut
    bloggіng and site-building then i pгoрose
    him/her to go to see thіѕ web site, Keep up thе gоod work.


    Here іs my homepage :: pożyczki pozabankowe

    OdpowiedzUsuń
  9. Hello there! This post could not be written any better! Reading through this post reminds me of my old room mate!
    He always kept talking about this. I will forward this page to him.

    Pretty sure he will have a good read. Thanks for sharing!


    Review my website: Pożyczki pod zastaw nieruchomości

    OdpowiedzUsuń
  10. What a stuff of un-ambiguity and preserveness of precious experience
    regarding unexpected feelings.

    My blog post: pożyczki pod zastaw nieruchomości

    OdpowiedzUsuń