środa, 28 marca 2012

Dziś jest miesiąc jak musiałam podjąć chyba najcięższą decyzje w swoim życiu...

" Ta część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.

Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie.

Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej.

To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.

A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem..."

Autor nieznany

Pamięci Opiłka... spoczywaj w pokoju....






3 komentarze:

  1. Mimo,że to smutne ...to piekny był z niego zwierzak...no i miło,ze miał kogoś kto go kochał...
    ściskam....

    OdpowiedzUsuń
  2. ach, przyszły wspomnienia i tęsknota za moja sunią, 3 lata a ja za nią tesknię, za jej oczami wpatrzonymi we mnie, za jej ciepłem, za jej oddaniem... rozumiem Cie

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny tekst. Ludzie którzy stracili jakieś zwierze mogą w nim widzieć nadzieje... że nie ma ich przy mnie ale to nie była śmierć przedmiotowa, bo jak można wierzyć że te kochane zwierzęta które pocieszały w smutkach i bawiły się radośnie nie mają nic po śmierci...

    OdpowiedzUsuń