poniedziałek, 14 listopada 2011

bo wcale nie jest dobrze!

Tak jak wspomniałam wcześniej z moją rodzinką jedynie mogę stracić, bo zyskać to już na pewno nie.
Jestem chora, głowa jak globus, w dodatku pęka, rano nie mogłam się podnieść, zwlec się z łoża nie mogłam… katar mnie rozsadza, ból głowy, koszmar jakiś, jeszcze ten ból gardła…
Ide na spacerek z sunią, a tu dobiega mnie głos znajomy… to przyjaciółeczka mojej kuzynki, siostry r@. Zapytała co tam u mnie i wyszło, ze hoteluje tę suni.
- o! to może i ja zajęła bym się tym… - ucieszyła się podekscytowana.
- no coś ty! Będziesz mi konkurencje robiła?!
- daj spokój w (tu nazwa miasta sąsiedniego)??
Zasępiłam się, poczułam niezręcznie, bo nie zamierzam wspomgac w jakikolwiek sposób konkurencji…
- no weź mi powiedz! – drążyła- do anonsów dać ogłoszenie: „zaopiekuje się psem” tak?
- tak tak, no tam gdzie masz ogłoszenia. – wysiadłam niechętnie.
Wkurwia mnie takie coś?! Widzi, że człowiek z tego żyje to jeszcze od niego oczekuje, że będzie wspierał konkurenta. Co za tupet!
- no ale skąd wzięłaś natchnienie ku temu? – spytała
- z miłości do zwierząt
Dalej usiłowała drążyć… nieusatysfakcjonowana brakiem odpowiedzi. Gdy już się pożegnałyśmy czułam swoistą złość na r@, że mimo moich próśb powiedział to czego mówić nie miał, zwłaszcza, że prosiłam go o to. Potwierdziło się to co wiedziałam: z moją rodzinką jedynie mogę stracić, bo na czym jak na czym ale na tych kontaktach dobrze nie wyjdę, nie ma takiej możliwości.
Jestem tak chora, że ciężko mi się ruszać, wściekła jestem na te całą sytuacje: chora, nie ubezpieczona, i bezrobotna…
Kurde przez to zdrowie mam ograniczone pole manewru w szukaniu pracy! Trzeba się z tego podnieść i to jak najszybciej!

3 komentarze:

  1. to tak jak w przysłowiu z rodziną najlepiej na zdjęciu sie wychodzi..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chce opiekować się zwierzętami w sąsiednim mieście to chyba, konkurencja wątpliwa.

    Zdrowiej jak najszybciej
    Vehuan
    Poszukaj.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. też bym się wkurzyła...a ty się kuruj jakoś:*

    OdpowiedzUsuń